|
|
Autor |
Wiadomość |
RadekSiedlce
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Jabłuszkowa
|
Wysłany: Pon 21:24, 17 Maj 2010 Temat postu: Spotkania w carrefourze |
|
|
AAAAA... sorki...
Miało być w REALU
Wczoraj się odbyło spotkanie Jabłuszkowiczów we Wrocławiu.
Może ktoś coś opowie na ten temat?
Najbliższe spotkanie planujemy w Warszawie 30 maja. Ja na nim będę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bettta
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 6:43, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Byle nie w Biedronce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka 1986
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:32, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym wolała w Tesco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nikita
Gość
|
Wysłany: Wto 17:23, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A może zainteresowani opowiedzą troszkę o spotkaniu we Wrocławiu:))))Jak się Kochani bawiliście???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danguolyte vel _pogodna
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:01, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
NO NIE ZACZEŁAM PISAĆ I WSZYSTKO MI SIĘ SKASOWAŁO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iza Jastrzębie
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:38, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na spotkaniu było naprawdę CUDOWNIE . Mieliśmy jechać do domu najpóźniej o godz. 19 ale ciężko było nam się rozstać - odjechaliśmy o godz. 2 w nocy .
Nie sądziłam że ludzie , z którymi tylko piszę lub w przypadku Danusi rozmawiając telefonicznie można tak się zżyć . Jak to Danusia powiedziała że przykleiłyśmy się do siebie gdy pierwszy raz się zobaczyłyśmy - nie zapomnę tego naszego powitania NIGDY ! Danka to wspaniała kobieta !!! Kris i ZbyszekGW to świetni ludzie , bardzo mili i przyjaźnie nastawieni .. Kurcze no ....nikt by nie uwierzył to PRAWDZIWI PRZYJACIELE . Tego nie da się opisać , z nimi trzeba być żeby poczuć się cudownie
Danusiu , jeszcze raz dziękujemy za takie przywitanie i w ogóle za to że jesteś :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danguolyte vel _pogodna
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19:00, 18 Maj 2010 Temat postu: Re: Spotkania w carrefourze |
|
|
[quote="RadekSiedlce"]AAAAA... sorki...
Miało być w REALU
Wczoraj się odbyło spotkanie Jabłuszkowiczów we Wrocławiu.
Może ktoś coś opowie na ten temat?
Najbliższe spotkanie planujemy w Warszawie 30 maja. Ja na nim będę
No nic jeszcze raz zacznę
tak więc przeglądam forum,bo chce wiedzieć co gdzie i jak i widzę że jesteście ciekawi jak było,może nie powinnam się wychylać,ale z racji tego że kocham gadać i pisać też o czym mogą potwierdzić ludki z Wrocka hi hi hi
a myślę również że nie wszyscy uczestnicy mini zlotu są jeszcze wprawieni w tym forum więc będzie sprawiedliwie jak ja to uczynię
Tak więc mało że w sobotę przepracowałam nie mal dwadzieścia godzin,to jeszcze wrócić do domu nie miałam jak bo przecież mój Poznań był biało niebieski bo jak wiadomo LECH został mistrzem Polskim i z tej okazji przyszło mi przez pół Poznania przejście pieszo,ale nie miałam wyjścia wiedziałam że chce dotrzeć do domu i rano rychło ruszyć moją"zgrabną"pupcie do Wrocławia ;P
Tak więc po trzech godzinach snu jak zawsze prawie zaczełam się szykować na pociąg,moja córka raczej nie była zbyt szczęśliwa z tego powodu hi hi hi
We Wrocławiu byliśmy punktualnie o 9.50,moja córka przetarła szlaki w tym czasie gdzie są knajpy i którędy na Rynek trzeba się kierować.
Wróciliśmy na peron i cierpliwie czekałyśmy na spóżniony pociąg z Krakowa na moich przyjaciół,gdy zobaczyłam wtaczający się pociąg na peron po nie mal 45 minutowym opóżnieniu,nie wiedziałam co mam zrobić,byłam strasznie wzruszona,powiem tylko tyle że przywitanie było baaaaardzo długię i jeszcze baaaardziej mokreee )
Teraz tak sobie myśle że tym całym widowiskiem to najbardziej były zszokowane nasze córki(moja Andżelika zawsze powtarzała jak to możliwe by się zaprzyjażniać przez czata,teraz zmieniła już zdanie)
Gdy nam już się z Izą udało w reście oderwać od siebie ruszyliśmy wszyscy w kierunku Rynku równym spokojnym krokiem:)
Na Rynek dotarliśmy przed czasem tak ze mieliśmy trochę czasu się porozgladać.
Parę minut przed południem do nas dołączyli Zbyszek GW ze swoją ukochaną Krysią,ja miałam przyjemność Zbyszka poznać już w styczniu w Poznaniu i bardzo chciałam poznać Krystynę,jest to bardzo urocza kobieta bez przerwy uśmiechnięta:)
Chwile póżniej dołączyły do naszego grona nasze pannice i tu (śmiech)bo Zbyszek w pierwszej chwili pomyślał że to są dziewczyny z naszego portalu,było trzeba to zobaczyć,był to niezły ubaw
Parę minut po dwunastej Zbyszek z Krystyną zaczeli nas oprowadzać po Wrocławskim Rynku i bardzo ciekawie nam opowiadał o historii tego miejsca.
Ze względu na pogodę typowo barową udalismy się do najbardziej popularnego lokalu nie tylko we Wrocławiu,w Polsce ale i na całym świecie,jak na prawdziwych światowców przystało rozgosciliśmy się w Mc.Donald'zie i tu przegadaliśmy ładnych parę godzin,rozmowom nie było końca:))
Nieco póżniej gdy Zbyszek z Krystyną nas opuścili,poszliśmy na obiad w wyśmienitych humorach gdzie do nas dołączył Krzysiu(kris)to już miała być ostatnia nasza wspólna godzina,mieliśmy w planach juz powroty do domów,ale jednogłosnie postanowiliśmy jechać nie co póżniej(tzn.następny wyjazd był zaplanowany tym razem na godzinę 19-tą)
Zwiedziliśmy Galerie Dominikańską,odwiedziliśmy wyjątkową lodziarnię,pożniej się wybraliśmy do słynnej Wrocławskiej fontanny,po przedstawieniu muzycznym wybraliśmy się do ogrodu Japońskiego do którego osoby z jabłuszkowa mają wstęp"wolny"i to wszystko mimo brzydkiej,wietrznej i deszczowej pogody,humory nas nie opuszczały a ni na chwile,energia nas rozpierała,w Ogrodzie Japońskim nawet słonko tylko dla nas świeciło...
Jeśli macie wątpliwości zobaczcię fotki polecamy.
i ......
właśnie teraz nadszedł czas powrotu tak naprawde do domów,na droge powrotną wybraliśmy zabytkowy tramwaj(nawet mam cząsteczkę tegoż tramwaju przy sobie,będe ten kawałeczek pseudo czekoladki starannie przchowywać na wypadek powrotu do Wrocławia hi hi hi
Dotarliśmy z powrotem do centrum miasta
-Mamy czas do pociągów,każdy w swoją stronę...
zbliża się godzina osiemnasta
decyzja....
idziemy na pożegnalną kawę...
kawa się przedłuża..
lody coraz bardziej smakują,nasze córki chcą iść do kina
-szok,co za pomysł,w efekcie idą na zakupy,my dalej rozmawiamy...pociągi nam odjechały...
kombinujemy jak wrócić do domów i już wiemy ze nie wracamy dzisiaj,mamy tyle tematów do omówienie,tak wiele jeszcze chcemy sobie powiedzieć...
i.......
znowu decyzja!!!!
wyjazd z Wrocławia po północy
idziemy na dworzec,oddaje moje kupione bilety,kupuje nowe ja i Jastrzębiacy
wracamy z powrotem do knajpki"Red Bar cocktail & coffee"na placu Kościuszki 3
wyśmienita atmosfera,wygodne fotele,rozmowom nie ma końca
telefon...
dzwoni Izy mama,która jeszcze nie wie że Iza,Sławek i Dominika nie pojechali z Wrocławia o 19.08
właśnie tym pociagiem mieli wracać,pociąg miał wypadek
to nasze dziewczyny po niekąd nas zatrzymały we Wrocku,nasza radość nie zna granic...
Cieszymy się jeszcze bardziej ze jesteśmy tu i teraz
Teraz już wiemy że to nie było byle jakie spotkanie
od nie mal pierwszych chwil z Izą i Sławkiem wiem,czuje że to nie jest nasze ostatnie spotkanie,ale teraz już nadchodzi czas rozstania,jest ciężko..
jesteśmy na dworcu teraz mój pociąg jest spóżniony,ja się ciesze jak małe dziecko ze pociąg się spóżnia
Gdy już widze zbliżający się pociąg ogarnia mnie smutek i wzruszenie,robie wszystko by nie płakać...
na peronie zostają..
Iza,Krzysztof,Sławek no i oczywiście Dominika
zamykaja się drzwi..
i niestety łzy same lecą po policzkach...
była to wspaniała niedziela,ale za krótka,ale też wiem ze to nie jest nasze ostatnie spotkanie:)
Kocham Was i dziękuje Wam;****
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka 1986
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:20, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam i nawet okiem nie mrugłam ehhh....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danguolyte vel _pogodna
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19:25, 18 Maj 2010 Temat postu: Re: Spotkania w carrefourze |
|
|
RadekSiedlce napisał: | AAAAA... sorki...
Miało być w REALU
Wczoraj się odbyło spotkanie Jabłuszkowiczów we Wrocławiu.
Może ktoś coś opowie na ten temat?
Najbliższe spotkanie planujemy w Warszawie 30 maja. Ja na nim będę |
p.s.w Warszawie też będę
słowo skautki(litewskiej) no i co prawda byłej hi hi hi
ale i tak będę
pozdrawiam pana admina tego forum:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danguolyte vel _pogodna
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19:26, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Iza Jastrzębie napisał: | Na spotkaniu było naprawdę CUDOWNIE . Mieliśmy jechać do domu najpóźniej o godz. 19 ale ciężko było nam się rozstać - odjechaliśmy o godz. 2 w nocy .
Nie sądziłam że ludzie , z którymi tylko piszę lub w przypadku Danusi rozmawiając telefonicznie można tak się zżyć . Jak to Danusia powiedziała że przykleiłyśmy się do siebie gdy pierwszy raz się zobaczyłyśmy - nie zapomnę tego naszego powitania NIGDY ! Danka to wspaniała kobieta !!! Kris i ZbyszekGW to świetni ludzie , bardzo mili i przyjaźnie nastawieni .. Kurcze no ....nikt by nie uwierzył to PRAWDZIWI PRZYJACIELE . Tego nie da się opisać , z nimi trzeba być żeby poczuć się cudownie
Danusiu , jeszcze raz dziękujemy za takie przywitanie i w ogóle za to że jesteś :* |
Iza... uduszę Ciebie,znowu płacze
hi hi hi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozibar
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 20:14, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
....coś mi się wydaje że w Wa-wie będzie nas trochę...)) no i dobrze! Radek weź statyw)) ja wezmę ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danguolyte vel _pogodna
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 20:24, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
kozibar napisał: | ....coś mi się wydaje że w Wa-wie będzie nas trochę...)) no i dobrze! Radek weź statyw)) ja wezmę .... |
Bartek jak kolwiek na to nie patrzeć
ja zawsze dotrzymuje słowa
a mam sobie coś obiecane i wiem ze to mi się należy
jak już dotrę to powiem o co chodzi:D
pozdrawiam i życzę wiele dni bezdymnych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozibar
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 20:46, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
[..kurcze ? czyżbym coś nagrzeszył? hahaha...))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:43, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
...czy moglibyście zdradzić godzinę i miejsce warszawskiego spotkania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danguolyte vel _pogodna
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:08, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
kozibar napisał: | [..kurcze ? czyżbym coś nagrzeszył? hahaha...)) |
nie no zaraz nabroił,jak Ty wogóle o czymś takim możesz pomyśleć
hi hi hi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|