Forum www.rzuceniepalenia.fora.pl Strona Główna

 Sny palacza.
Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
RadekSiedlce
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Jabłuszkowa

PostWysłany: Pon 20:13, 24 Maj 2010    Temat postu: Sny palacza.

Wielu z nas zdarza się czasem sen, w którym palimy papierosy.
Co wtedy czujesz?
Co sądzisz o takich snach? Czy są przydatne, czy wręcz przeciwnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bettta




Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 17:51, 29 Maj 2010    Temat postu:

Pierwszy sen że palę miałam po około trzech miesiącach od rzucenia palenia...śniło mi się, że spaceruje po moim osiedlu, nagle znajduję paczkę fajek...chcę zapalić, ale nie mam przy sobie zapalniczki, więc idę do kiosku...w kiosku nie ma zapalniczek ani zapałek (???) mam świadomość w tym śnie, że to mi się śni i że mogę sobie bezkarnie zapalić, więc biegam i szukam ognia...w końcu udaje mi się gdzieś kupić......palę!
co jakiś czas powtarza mi sie ten sen, ale z małą różnicą w "fabule"...teraz ganiam po sklepach i nigdzie nie mogę kupić zapalniczki ani zapałek:)))
jak zinterpretować te sny? ciekawa jestem co o tym myślicie:)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozibar




Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 19:10, 29 Maj 2010    Temat postu:

....miewałem i miewam sny że palę , piję , ostatnio coraz słabsze .... sny to nic innego jak nasze skryte pragnienia"" jeśli w realu mamy ciągoty ! to co podczas snu wyrabia nasz umysł!!) ..gdzie może sobie pofolgować , może wszystko, ale lubię poranki, zaraz po przebudzeniu !kocham tą ulgę ))że to był tylko sen!... tak jak mówię są te sny coraz rzadsze , teraz nawet nie pamiętam mojego ostatniego snu , zaczynam się martwić że poczułem się za pewnie, za hardo, muszę pomyśleć o pokorze..? a może moje myślenie zaprzątnięte jest innymi sprawami , bieganiem , fotografowaniem , problemami życia codziennego , a nie palenie zeszło na odległy plan..? myślę że nie , to tkwi we mnie jak zadra, jak wrzód na d..ie, ale pokochałem to uczucie, pokochałem nie palenie, i za nic tego bym nie oddał, szkoda mi tego co mam , tu gdzie jestem ,jest mi dobrze ..a sny niech sobie będą ..niech się śnią , taki bezpiecznik , przystanek na takiego posta , na takie przemyślenia..))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola POZ




Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:25, 07 Sie 2010    Temat postu:

Mi się takie sny często przytrafiały na początku niepalenia. Zawsze, pewnie jak wielu byłych palaczy, budziłam się z poczuciem ulgi - że to tylko sen, ale też z poczuciem winy za to, jak łatwo się w tym śnie rozgrzeszałam, jak szybciutko znajdowałam usprawiedliwienia, bagatelizowałam wpadkę, udawałam, że nic się nie stało...
I ciągle nie mogę się nadziwić jak głęboko to musi siedzieć w mojej głowie - że ja nawet we śnie pamiętam ile mnie wysiłku kosztowało rzucenie palenia i jak bardzo mi na niepaleniu zależy...

Jakieś dwa tygodnie temu znowu przyśniło mi się, że palę.
Trochę się na siebie w tym śnie, jak zwykle, wkurzyłam, ale zaraz pomyślałam, że jak rzuciłam raz, to i drugi dam radę (klasyczny przykład bagatelizowania problemu Wink). Jednak - wiem, że w to trudno uwierzyć, ale to prawda - najbardziej zabolało mnie to, że jabłuszkowy licznik znowu pokaże mi jedynkę... To już chyba jakaś choroba psychiczna... Wink)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pudding




Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:12, 16 Sie 2010    Temat postu: Re: Sny palacza.

RadekSiedlce napisał:
Wielu z nas zdarza się czasem sen, w którym palimy papierosy.
Co wtedy czujesz?
Co sądzisz o takich snach? Czy są przydatne, czy wręcz przeciwnie?



Są przydatne... Miewałem takie z głębokim wstrętem i zdziwieniem, że mam papierosa w ustach...ale i takie, kiedy w pełni czułem zapach, aromat, temperaturę dymu wciąganego do płuc... i za moment pobudka...

Znam Wroga i wiem że sobie z nim poradzę... Smile
Tylko jak k...a zwalczać własny mózg... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pablos




Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:22, 27 Wrz 2010    Temat postu:

Ja rzucam piąty albo i szósty raz. Za każdym razem było inaczej - pamiętam przed rokiem (dwa razy temu Wink ) sny były niezwykle plastyczne, realistyczne, zarówno te o paleniu jak i te bez fajek - najintensywniejsze były jakieś 2-6 tyg od rzucenia, potem wróciły do normy, ale sny o fajce miałem przez cały prawie 3-miesięczny okres niepalenia. Teraz (40 dni póki co) już tak nie jest, sny są normalne, raz na jakiś czas palę ale nie jest to zbyt intensywne. Pytałem niedawno koleżankę, która rzuciła ponad 5 lat temu, i ona nadal czasem śni....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek




Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MAZOWIECKIE

PostWysłany: Nie 9:42, 24 Paź 2010    Temat postu:

Kiedyś byłem na spotkaniu i w przerwie kolega palił e-papierosa. Tak mnie to zaciekawiło, że w efekcie miałem sen papierosianie-alkoholowy.
Trudno powiedzieć jak to jest ze snami. Ktoś to badał i doszedł do wniosku, że psychika w ten sposób spełnia życzenia nie zrealizowane na jawie. Sądzę, że to może być nawet zdrowe, ale jest także sygnałem ostrzegawczym, że jednak życzenia się pojawiają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RadekSiedlce
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Jabłuszkowa

PostWysłany: Nie 13:18, 24 Paź 2010    Temat postu:

We śnie nie pojawiają się tylko życzenia, ale też obawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozibar




Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 21:38, 30 Paź 2011    Temat postu:

Dawno mi się już papierosy nie śniły. No i dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pudding




Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:14, 31 Paź 2011    Temat postu:

jakieś pół roku temu standard...aromat jak w realu...ale wciąż wiem że to był tylko sen... Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pudding dnia Pon 0:15, 31 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RadekSiedlce
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Jabłuszkowa

PostWysłany: Nie 7:41, 11 Gru 2011    Temat postu:

Znowu po kryjomu wyjarałem papierosa. Kolejny już raz.
I zastanawiałem się, czy nie powinienem w końcu przyznać się do tego tu na forum, bo to przecież nieuczciwe wobec siebie i wobec niepalących współtowarzyszy, że zajaram od czasu do czasu,a mimo tego wpisuję w Jabłuszkowie coraz większą liczbę DBP. Czułem się jak oszust, ale bałem się przyznać.
Strasznie też gryzło mnie pytanie, jak mogło dojść do tego, że ja, taki zawzięty i świadomy niepalacz, przypalam od czasu do czasu i świadomość tego czynu dochodzi do mnie dopiero wtedy, kiedy już jestem w trakcie.
W takich chwilach czuję się bezradny i zagubiony.

Nie muszę chyba nikomu mówić, jaką ulgę czuję, kiedy się wybudzę z takiego snu, Jestem szczęśliwy, że na jawie nawet przez myśl mi nie przejdzie, żeby wziąć papierosa do ust.
Ale na pewno warto być czujnym. Wszak jestem uzależniony.

Dzisiaj, oczywiście na jawie, z czystym sumieniem wpisuję 1214 DBP.
To nawet fajne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozibar




Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 7:45, 11 Gru 2011    Temat postu:

Ufffffffff!

Spociłem się! Czasem warto doczytać do końca! Nie chciał byś bym za 4 godziny zjawił się z sosnową pałą u Twych drzwi!!?))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RadekSiedlce
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Jabłuszkowa

PostWysłany: Nie 12:14, 11 Gru 2011    Temat postu:

kozibar napisał:
Nie chciał byś bym za 4 godziny zjawił się z sosnową pałą u Twych drzwi!!?))

Z pałą, czy nie, zapraszam Smile
Moje drzwi są dla Ciebie szeroko otwarte.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozibar




Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 15:58, 11 Gru 2011    Temat postu:

Na pewno skorzystam:-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JJMarilyn




Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 7:39, 09 Lut 2012    Temat postu:

Jak na razie nie palę dopiero 4 dni, ale już przytrafił mi się sen o paleniu. Generalnie chodziło w nim o to, że chowałam się gdzieś po kątach żeby zapalić i jednocześnie miałam już wyrzuty związane z tym, że chcę to zrobić. Jednakowoż nie wydaje mi się to niczym specjalnym. Tak to już chyba jest. Tak samo mam jak się odchudzam Smile wtedy śni mi się jedzenie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rzuceniepalenia.fora.pl Strona Główna -> Nałóg Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin