Forum www.rzuceniepalenia.fora.pl Strona Główna

 Motywacja.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
RadekSiedlce
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Jabłuszkowa

PostWysłany: Pon 20:15, 24 Maj 2010    Temat postu: Motywacja.

Co Cię motywuje do utrzymania abstynencji nikotynowej?
Co poradzisz początkującym niepalaczom?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goska




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:41, 25 Maj 2010    Temat postu:

Melduję posłusznie,że zrozumiałam,że palenie to grzech i niewola.Jestem wolna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozibar




Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Wto 14:21, 25 Maj 2010    Temat postu:

..coś w ten deseń , zależy jak? , kto? , po co ? do tego podchodzi , ale generalnie nie palenie to wolny czas na coś innego , na marzenia??????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nikita
Gość






PostWysłany: Śro 10:18, 26 Maj 2010    Temat postu:

Mnie motywuje wolność,jaką teraz posiadłam:))) i bliskie mi osoby,które też nie paląSmile)))
Powrót do góry
ruda158




Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:45, 28 Maj 2010    Temat postu:

A moi bliscy, a raczej mój bliski mąż nadal pali. Potrzebuje czasu na zaprzestanie, ja też potrzebowałam. Czas przyszedł, swój przydział wypaliłam i nie zamierzam wracać do śmierdzieli. Nawet dzisiaj mi się śniło że palę, pierwszy raz od dawna. Ale to tylko sen, ale myślę że również dowód na to jak głęboko to uzależnienie siedzi gdzieś w podświadomości. A początkującym radzę - nic na siłę.
Jak nie jesteście wystarczająco zmotywowani, jak nie czujecie że to ten czas - dajcie sobie spokój bo i tak nic z tego będzie:-))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorka 1986




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:45, 29 Maj 2010    Temat postu:

1. zdrowie przede wszystkim
2. wolność
3. pieniądze, bo mało kogo (chodzi mi o zwykłych ludzi, a n ie biznesman`ów) dziś stać na wyrzucanie pieniędzy w błoto, również dobrze moglibyśmy je za okno wyrzucać, przynajmniej bylibyśmy zdrowsi!!!

Jaki miałam dziś piękny sen. Śniło mi się, że wygrałam wielki maraton Laughing Laughing Laughing Ale się wkręciłam w to bieganie, a jak przezywam- to już moje. I miałabym to teraz zaprzepaścić i wrócić do palenia- nigdy w życiu!!! Moja mamuśka stwierdziła, że wszystko przede mną. Myślałam, że już nigdy nie wrócę do sportu przez ten wypadek (a potem palenie), ale jakoś biegam i nic mi nie jest. Chociaż ostatnio przegięłam i noga mnie bolała przez 3 dni kuśtykałam, ale przeszło Wink Krok po kroczku na spokojnie coraz lepiej mi to idzie, wierzę, że odzyskam dawną kondycję z przed wypadku. Nie duszę się, nie kaszlę- czego można chcieć więcej Wink Wink Wink A ponadto dowiedziałam się że jest u mnie w mieście jakieś zrzeszenie biegaczy, nie wiem jak się nazywa, bo obronie będę się dowiadywać, może warto by się przyłączyć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozibar




Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 12:02, 29 Maj 2010    Temat postu:

..na pewno warto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .. dzisiaj zrobiłem życiówkę na 5 km - 23.25)))) Pozdrawiam biegaczy ! i polecam stronkę- [link widoczny dla zalogowanych] .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pudding




Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:08, 16 Sie 2010    Temat postu:

proste jak budowa cepa...kiedyś nie widziałem, jak daleko ludzie ode mnie uciekają, gdy tuż po zdławieniu pod butem niedopałka, wsiadałem do tramwaju...dziś to ja od takiego śmierdziela odsuwam się jak najdalej...bo inaczej go obrzygam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ropsiaczek




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:45, 17 Sie 2010    Temat postu:

Witam,
wiecie co było moją motywacją? Gdy zdałam sobie sprawę, że ludzie silnie kojarzą mnie z paleniem. A co gorsza przeze mnie okazjonalni palacze zaczynali palić coraz częściej i wcale ich do tego nie namawiałam, po prostu byłam dla nich wymówką do palenia więcej. Kiedy sobie to uświadomiłam, to poczułam się jeszcze gorzej - nie dość, że jestem uzależniona, to jeszcze uzależniam nieświadomie innych. Mam nadzieję, że już nigdy tak nie będzie.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Jabłuszkowa, bo wasze rady bardzo mi pomagają teraz, kiedy jestem na początku swojej czystej i świeżej drogi do sukcesu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RadekSiedlce
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Jabłuszkowa

PostWysłany: Wto 14:41, 17 Sie 2010    Temat postu:

ropsiaczek napisał:
...Mam nadzieję, że już nigdy tak nie będzie.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Jabłuszkowa, bo wasze rady bardzo mi pomagają teraz, kiedy jestem na początku swojej czystej i świeżej drogi do sukcesu Smile

Witam Cię, Ropsiaczku Smile

Zapewniam Cię, że to zależy wyłącznie od Ciebie. Wystarczy, że nie zapalisz "następnego" Smile

Ile czasu już nie palisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ropsiaczek




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:55, 17 Sie 2010    Temat postu:

Tak jak pisałam jestem na początku mojej drogi, to już 8 dzień jak nie palę JUPI! Very Happy I nigdy nie chcę zapalić znowu.
Przez ten czas jak paliłam nie docierało nic ani niszczenie zdrowia, ani strata pieniędzy, ale miałam dosyć uczucia bycia jakimś wyrzutkiem, kiedy większość moich znajomych albo nie pali w ogóle, albo pali okazjonalnie i o dziwo nigdy mi nie wypominali, że jestem uzależniona...zdaje się, że przy mnie czuli się lepiej - ja paliłam tyle a oni tylko czasem, więc są lepsi. Teraz już wiem, że byliśmy tacy sami.
Każdy ma swoją motywację i grunt, żeby działała, a przez te 8 dni sama odkryłam nowe powody, dla których nie zapalę znowu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RadekSiedlce
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Jabłuszkowa

PostWysłany: Wto 15:02, 17 Sie 2010    Temat postu:

Widzę, że masz dobre podejście Smile
Możesz jeszcze w ramach pozytywnej motywacji odkładać kasę, którą wcześniej wydawałaś na papierosy i za jakiś czas kupić sobie za to prezent. Np. ja za moje pierwsze 100 dni kupiłem monitor LCD.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RadekSiedlce dnia Wto 15:02, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ropsiaczek




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:36, 17 Sie 2010    Temat postu:

ale to chyba w ramach motywacji pobocznej, bo tak sobie myślę, że jakbym założyła, że po 100 dniach stać mnie będzie na coś, to przez te 100 dni bym nie paliła, kupiła to co chciała i zaczęła znowu palić, bo przecież osiągnęłam cel... heh nałogi są straszne :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RadekSiedlce
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Jabłuszkowa

PostWysłany: Wto 19:52, 17 Sie 2010    Temat postu:

ropsiaczek napisał:
ale to chyba w ramach motywacji pobocznej, bo tak sobie myślę, że jakbym założyła, że po 100 dniach stać mnie będzie na coś, to przez te 100 dni bym nie paliła, kupiła to co chciała i zaczęła znowu palić, bo przecież osiągnęłam cel... heh nałogi są straszne :/
Oczywiście uzbieranie pewnej kwoty nie może być celem, a dodatkową nagrodą.
W moim przypadku było to tak, że zakład,w którym pracowałem, nie przedłużył mi umowy i znalazłem się w sytuacji poszukiwania pracy, w dodatku na sezon zimowy. Wtedy kupno monitora za odłożone pieniądze bardzo mnie podbudowało psychicznie.
W późniejszym czasie kupiłem jeszcze kilka przydatnych, bądź przyjemnych rzeczy, na które wcześniej bym sobie nie pozwolił, co jest świetnym dodatkowym argumentem na to, że palenie pociąga za sobą wiele wyrzeczeń, więc tym bardziej warto nie palić Smile
Teraz nie odkładam już nieprzepalonych pieniędzy, ale wiem, że wydaję je na znacznie rozsądniejsze i przyjemniejsze rzeczy niż papierosy.
M.in. mogę sobie pozwolić od czasu do czasu na wyjazd, żeby się spotkać z bezdymną ferajną Smile W maju byliśmy w Warszawie, w czerwcu -w Krakowie, a kilka dni temu ferajna zrobiła mi niespodziankę i zjechała się na moją drugą rocznicę zaprzestania palenia z Kielc, Radomia, Poznania i Wrocławia Smile
Właściwie te bezdymne spotkania są lepsze niż wszystkie powody na niepalenie, które przychodzą mi do głowy.

Dzisiaj nie palę i pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wincenty




Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:59, 18 Sie 2010    Temat postu:

Witam wszystkich.
Udało mi się kilka dni nie palić, bo silna motywacja itd... Smile .
Duży wpływ na trwanie w niepaleniu ma lektura tego forum , no i odhaczanie się w Jabłuszkowie.
Ale dzisiaj mam dołą Sad.
Wymyślam różne zajęcia , i z trudem , ale się nie daję.
Może warto pomyśleć o wysokim kredycie , to by dopiero zmotywowało Smile)).
Dopóki jednak nie palę , to również nie wydane bezsensownie środki spożytkuję sensowniej Smile .
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rzuceniepalenia.fora.pl Strona Główna -> Nałóg Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin